O Ashwagandzie słyszało już chyba większość osób. Stała się ostatnio bardzo popularną substancją w suplementacji.

Natomiast jej prozdrowotne zastosowanie było znane już od dawien dawna, chociażby w medycynie ajurwedyjskiej. Dzisiaj postaramy się bardziej szczegółowo przybliżyć wam działanie tej niezaprzeczalnie wartej uwagi rośliny.

Dlaczego Ashwagandha jest rośliną XXI wieku? Słowem klucz będzie – ADAPTOGEN, bo tym jest Ashwagandha. Co kryje się pod tą intrygującą nazwą? Rośliny z grupy adaptogenów, wykazują właściwości –jak sama nazwa wskazuje- adaptujące. Pomagają nam przystosować się do warunków, w których się znajdujemy. Stres, niedostateczna ilość snu, zmęczenie, w skrócie tak możemy scharakteryzować dzisiejsze czasy. Ashwagandha dzięki swoim właściwościom pomaga niwelować negatywne skutki dzisiejszego pędu, niejako w zależności od tego, kto z czym się zmaga, indywidualnie pomaga powracać do homeostazy.

Ale to tylko bardzo oględny zarys, zakres jej działania jest o wiele szerszy.
Ashwagandha, inaczej nazywaną Witanią Ospałą (choć wcale nie taka ospała ), jest rośliną z rodziny psiankowatych. Jej głównymi surowcami leczniczym jest korzeń oraz owoc. Naukowcy wyizolowali z niej substancję o charakterze steroidowych laktonów, które są WITANOLIDAMI. To właśnie te substancje mają największe znaczenie w leczniczym działaniu Ashwagandhy.
Witanolidy wykazują aktywność antyrakową (hamują nadmierny podział komórek, działają cytotoksycznie- toksycznie na potencjalnie niebezpieczne komórki), antyseptyczną, hipotensyjną (obniżającą ciśnienie) oraz uspokajającą. Działają silnie antyoksydacyjne- podnoszą poziom dysmutazy ponadtlenkowej, katalazy i peroksydazy glutationowej. Oprócz tego wykazują działanie przeciwdepresyjne, przeciwlękowe i poprawiające funkcje mógzu- są zdolne bowiem do regeneracji neuronów i połączeń synaptycznych! Ze względu na obniżenie TNF alfa obniżają stan zapalny, który jest początkiem wielu chorób.
Korzenie posiadają również wiele innych czynnych biologicznie związków:

  • kumarynę -w odpowiednich ilościach ma działanie antyzapalne, antynowotworowe i przeciwzakrzepowe
  • kwas chlorogenowy- polifenol, silny antyoksydant, uwrażliwia komórki na insulinę, jednocześnie spowalnia wzrost poziomu glukozy we krwi, wykazuje działanie przeciw-bakteryjne, wirusowe, grzybicze
  • beta sitosterol- związek z grupy fitosteroli, wpływający korzystnie na zaburzenia lipidowe, mający właściwości antynowotworowe oraz normalizujący problemy hormonalne.

Ashwagandha ma duży wpływ na nasz układ nerwowy, przez to na nasze samopoczucie i nastrój. Może dodać energii, jednocześnie uspokoić. Niektórzy czują poprawę nastroju, inni podniesienie funkcji kognitywnych ( czas reakcji, skupienie, pamięć, efektywniejsza nauka), jeszcze inni czują zwiększoną tolerancję na stres lub zmniejszenie lęków czy depresji. W jaki sposób to robi?Przede wszystkim wpływa na poziomy neuroprzekaźników w mózgu. Miedzy innymi zwiększa wrażliwość receptorów serotoninowych, w konsekwencji podwyższa poziom tego neuroprzekaźnika. Wpływa także na zwiększenie neuroprzekaźnika hamującego jakim jest GABA, przez co uspokaja, tonizuje, rozluźnia (ale nie powoduje senności). Ashwagandha ma także pozytywne zastosowanie w przeciwdziałaniu zmian neurodegeneracyjnych w mózgu ( Alzhaimer, Parkinson, demencja). Usprawnia komunikację między neuronami, może powodować wzrost nowych neuronów.
Działa silnie na układ immunologiczny. Dzięki zawartym w niej sitoindozydom ma zdolność pobudzania makrofagów (komórek żernych) i samej fagocytozy- w skrócie- wzmacnia nasze siły obronne układu odpornościowego. Pobudza limfocyty Ct, które działają cytotoksycznie na patogeny w naszym organizmie. Ashwagandha stymuluje również limfocyty Th1, więc może być bardzo pomocna w chorobach gdzie dominuje Th2, a więc: toczeń, alergie, astmy, nieswoiste zapalenia jelit, egzema, nowotwory.
Oprócz tego pobudza syntazę tlenku azotu(NOs), enzymu syntetyzjącego tlenek azotu. Tlenek azotu to fizjologicznie bardzo ważna cząsteczka sygnałowa, która pełni rolę jednocześnie naszego endogennego wolnego rodnika ale i antyoksydanta w jednym. Ma kluczowe znaczenie dla wartości ciśnienia tętniczego, działa bowiem wazodylatacyjnie (rozkurczająco na mięśnie gładkie tętnic) i polepsza ukrwienie. Jego odpowiednia ilość chroni serce i naczynia. Wspiera działanie mitochondriów. Ma działanie przeciwzapalnie, przeciwadhezyjnie, przeciwzakrzepowo- niedobory NO korelują z większym ryzykiem miażdżycy. NO działa również bakterio-, wiruso- i grzybobójczo. Sportowcy powinni szczególnie zwrócić uwagę na NO, poprawia bowiem zdolności wysiłkowe. Ashwagandha może przyczynić się do wzrostu masy i siły mięśniowej, a także poziomu testosteronu.
To nie koniec dobroczynnego działania Ashwy  bardzo dobrze również wpływa na pracę tarczycy. Pubudza syntezę T4 (hormonu tarczycowego), z którego organizm konwertuje T3- aktywny fizjologicznie hormon tarczycy, odpowiadający za najważniejsze funkcje organizmu. Oprócz tego ashwaganda stabilizuje poziom TSH, a jej działanie antyoksydacyjne równie ma ogromne znaczenie w tym wypadku. Oprócz tego wspiera wątrobę, może być pomocna w przypadku osteoporozy, pomaga uregulować rytm dobowy, obniża ciśnienie krwi.
Dawkowanie jest kwestią mocno indywidualną. Niektórzy czują się lepiej na niższych dawkach (400-500 mg) inni odczuwają jakiekolwiek efekty dopiero przy około 1500mg, a nawet więcej. Optymalnie 1000-1200mg. Niewątpliwie najlepiej zacząć od małych dawek, stopniowo zwiększając i obserwując organizm. Niekażdy suplement z ashwagandą będzie skuteczny. Istotna jest informacja producenta o standaryzacji i procentowej zawartości substancji czynnej, w tym wypadku witanolidów (najlepiej 5-7%), ale jak sami widzicie, Ashwagandha to również szereg innych związków, więc ekstrakt alkoholowy z Ashwagandy będzie obdarowywał nas całym jej dobrodziejstwem.

W SKRÓCIE DZIAŁANIE ASHWAGANDY:

  • ADAPTUJĄCO NA STRES, CZYNNIKI ŚRODOWISKOWE  stresująca praca już nie będzie spędzała snu z powiek, zniweluje zmęczenie
  • SILNIE ANTYOKSYDACYJNIE  zmiata wolne rodniki (które są główną przyczyną chorób)
  • POPRAWIA FUNKCJE POZNAWCZE  pomocna w czasach intensywnego wysiłku umysłowego (sesja, wystąpienie publiczne- zwiększa nasz intelekt  ), ale również w przypadku chorób demencyjnych
  • WZMACNIA UKŁAD KRĄŻENIA  dobry stan naczyń, ochrona przeciwmiażdżycowa, działanie silnie przeciwzapalną
  • POMOCNA W CHOROBACH TARCZYCY  szczególnie niedoczynności tarczycy (zwiększa poziom jej hormonów)
  • NORMALIZACJ GLIKEMII  poprawia wrażliwość na insulinę, obniża poziom glukozy we krwi
  • USPRAWNIA PRACĘ NADNERCZY  normalizuje kortyzol, przeciwdziała obniżaniu DHEA (odpowiada za witalność, libido, ogólne dobre samopoczucie)
  • DZIAŁA IMMUNOMODULUJĄCO  pomocna w niektórych chorobach autoimmunizacyjnych

Dla kogo?
Dla osób zmęczonych, nie radzących sobie ze stresem, sportowców, narażonych na działanie dużo ilości wolnych rodników, często przeziębiającymi się, ze skłonnościami do depresji, z problemami hormonalnymi, chcącymi poprawić swoje funkcje poznawcze

Ashwagandha to dość mocno odczuwalnie działająca roślina. Mimo swojego ogromu możliwości, to w jaki sposób zadziała na daną osobę to kwestia indywidualna. Dobre samopoczucie i zdrowie to składowa wielu czynników: filary zdrowia jak sen, relaks, nawodnienie, aktywność fizyczna. Niestety stres to najbardziej powszechny towarzysz naszego życia dlatego Ashwagandha będzie niewątpliwie bardzo pomocnym dodatkiem do całej układanki zdrowego stylu życia.

Przed jej zastosowaniem dobrze skonsultować się z kimś kompetentnym- dobrym lekarzem bądź dietetykiem, pomoże ustalić jak i kiedy ją brać.

A JAKĄ MY POLECAMY?
TĘ Z Mother’s Protect

KUPON —-> MEDFOOD
10% zniżki dla pacjentów + darmowa wysyłka!

Źródła:
• Bielawska K., Malinowska M., Cyuńczyk M. (2014). Wpływ kumaryn na organizm człowieka. Bromatologia i Chemia Toksykologiczna, 47, 2, 213-221.
• Malinowska M., Bielawska K. (2013). Metabolizm i właściwości antyoksydacyjne kumaryn. Bromatologia i Chemia Toksykologiczna, 46, 3, 393-403.
• •https://www.webmd.com/…/beta-sitosterol-plant-extract-topic…
• https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/beta-sitosterol…
• http://www.tandfonline.com/…/f…/10.3109/13880209.2012.738423
• https://www.sciencedirect.com/…/artic…/pii/S1550413111000052
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19439460
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19957250
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3252722/
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22987912
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/14682611
• https://phmd.pl/resources/html/article/details?id=8237
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3252722/
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23439798
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4270108/
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10616957
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28829155
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4658772/
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4296437/