Pomysł na ten wpis przyszedł mi do głowy w niedzielę rano przy śniadaniu. Był ranek, cichy i spokojny jak zawsze, bo cały dom spał z wyjątkiem mnie i kota🐱🐱. Oboje jedliśmy śniadanie. Tego dnia był dzień szczególny, bo miałam mieć gości, więc do póki nie poobserwowałam siebie z boku, nie byłam świadoma, że jestem w stresie, a co gorsza – jem w stresie a do tego spieszę się!
Jedząc posiłek, zadaj sobie jedno pytanie…
„Co pomyślałaby o mnie moja przyjaciółka, gdyby mnie teraz obserwowała?”
To pytanie pomoże Ci popatrzeć na siebie z perspektywy drugiej osoby, z zewnątrz. Jedząc posiłek mamy zwyczaj uciekać myślami do spraw pilnych, lub takich które zaprzątają naszą głowę. To powoduje, że nie skupiamy się na posiłku, a jemy automatycznie i szybko, ponieważ myśli o sprawach, które są do zrobienia napędzają nas do szybkiego skończenia posiłku.

Co jeszcze dzieje się, kiedy jesz w stresie?
Nie oddychasz swobodnie. Zazwyczaj przy jedzeniu w stresie, odczuwamy napięcie, które lokalizuje się w brzuchu lub klatce piersiowej. Spięcie mięśni, które znajdują się w tych okolicach powoduje, że oddech jest spłycony. Jedząc posiłek obserwuj swój oddech. Popatrz na siebie z boku. Zobacz, czy jest miarodajny, głęboki, czy Twoja pozycja jest na tyle wyprostowana, że umożliwia Ci swobodne oddychanie? Spłycone oddechy sprawiają, że przepona wykonuje mniejszą pracę, a to wiąże się z uczuciem głodu i sytości. Jeśli oddychasz głęboko w czasie jedzenia, szybciej poczujesz sytość, stąd jedzenie w pośpiechu sprzyja przejadaniu się.

Jak zrelaksować się przy posiłku?
1️⃣ Zmień miejsce posiłku! Jeśli stale jesz w tym samym miejscu jak np. zabałaganiona po przygotowywaniu śniadania kuchnia, po prostu wynieś talerz do salonu i zjedz w miejscu, gdzie jest przyjemniejsze otoczenie. Niestety to, w jakim miejscu spożywasz posiłek, będzie miało wpływ na to, w jaki sposób jesz. Otoczenie też wpływa na stan ducha. Jeśli jest lato, jedz na balkonie, na tarasie, na dworze. W zimie, jedz przy otwartym oknie lub usiądź przy drzwiach balkonowych, oddychaj o obserwuj przyrodę, czy cokolwiek co się tam rusza.
2️⃣ Wyprostuj się i oddychaj! Jeśli masz tendencje do spłycania oddechu przy posiłkach, znajdź sposób, który będzie Ci o tym przypominał. Taka zmiana wymaga skupienia w pierwszym tygodniu, natomiast później będzie się to działo z automatu. Pamiętaj, zmiana nawyków wymaga czasu.
3️⃣ Skup się na posiłku. Odłóż wszystko, co masz w rękach, z wyjątkiem sztućców. Przecież tylko one potrzebne Ci są do posiłku, prawda? Nie oglądaj TV, nie rozpraszaj się gazetą, czy pisaniem z kimś na telefonie, nie maluj się w tym momencie i nie wiąż butów. Jeśli nie skupiasz się na posiłku, Twoje myśli odbiegają w inne sfery, a to powoduje, że tracisz uważność w tym, co robisz. Wystarczy, że w Twojej głowie pojawią się myśli przywołujące stresującą sytuację, a uczucie stresu dotknie także Twojego ciała.
4️⃣ Jedz lewą ręką. Dzięki temu więcej czasu poświęcisz na analizowanie, skupianie się na posiłku, a co tego… będziesz mieć więcej czasu na sam proces przeżuwania.

To ciekawe wyzwanie, jednak zapewne nie sprawdzi się rano przy szybkim śniadaniu. Jedząc lewą ręką, zmuszasz do aktywności swój mózg, a przez to ćwiczysz nie tylko nowe połączenia nerwowe, ale także sprawiasz, że zwykła dotychczas czynność nabiera trudności. A gdy coś jest trudne, wymaga zaangażowania.