Dzisiaj krótko o emocjach. Jest to temat rzeka, w przyszłości zamierzamy go rozwinąć. Zapraszamy do rozwinięcia.

“Złość piękności szkodzi“; “Chłopaki nie płaczą“; “Grasz mi na nerwach“… Znasz to skądś?

Od dziecka jesteśmy przystosowywani do życia w społeczeństwie. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że w towarzystwie nie wpada dłubać w nosie, a wchodząc do pomieszczenia po raz pierwszy należy powiedzieć “dzień dobry” (chociaż z tym drugim to ostatnimi czasy różnie bywa…).

Odwołując się do powiedzonek z początku tej wypowiedzi:
Wszystkie emocje są człowiekowi potrzebne
Część z nich była (nadal jest) potrzebna do przetrwania, a część – wraz z rozwojem człowieka – ewoluowała w bardziej złożone kombinacje (np. 2 podstawowe emocje dają 1 złożoną emocję: zaskoczenie + smutek = rozczarowanie, radość + lubienie = miłość itd.).

Najbardziej podstawowym podziałem emocji jest rozróżnienie ich na pozytywne i negatywne. Tych drugich opisano znacznie więcej.

• Emocje pozytywne dają człowiekowi informację, że coś jest OK, a więc rób człowieku tak dalej ) czyli ich zadaniem jest podtrzymanie danej czynności/zachowania (np. wylegiwanie się w wannie, grzanie się w letnim słońcu z ciekawą książką, głaskanie kota itd.)
• Emocje negatywne dają człowiekowi informację, że coś jest nie tak, a więc przestań to robić lub zrób coś, aby to się skończyło! (np.: czytanie nudnych materiałów przed sesją może wywołać znudzenie, irytację, złość itd.; lęk przed dentystą może doprowadzić do unikania wizyty u tego specjalisty lub zmotywować do lepszego dbania o zęby itd., a strach przed nadbiegającym w twoją stronę ogromnym, czarnym psem wściekle szczerzącym swoje białe i zapewne silne zęby zmotywuje do ucieczki itp.).

Odczuwanie pozytywnych emocji w czyimś towarzystwie jest znakiem, że warto takie spotkanie powtórzyć, a negatywnych – że lepiej unikać danej osoby.

Tłumienie emocji może prowadzić do chorób psychosomatycznych (od choroby wrzodowej żołądka, przez astmę oskrzelową i nadciśnienie tętnicze aż do otyłości, zaburzeń apetytu i zaburzeń snu itd.).

Normalne jest to, że jedno zdarzenie/doświadczenie wywołuje w człowieku kilka, a nawet kilkanaście emocji o różnym natężeniu/intensywności oraz o zróżnicowanym czasie trwania, a nawet przeciwstawnych do siebie. Niektóre emocje są silne i krótkotrwałe, a inne są mniej intensywne i mogą trwać dłużej (np. błogość jest mniej intensywna niż ekstaza, a za razem tej pierwszej człowiek może doświadczać dłużej aniżeli tej drugiej).

Mimo to naturalne dla emocji jest, że nie trwają one godzinami. Jednak „mądry” człowiek potrafi tak „dorzucać do ognia” swoje przemyślenia dotyczące np. przyczyn sytuacji, która w nim wywołała dane emocje; możliwych wariantów postąpienia w danej sytuacji i co w efekcie te warianty by przyniosły itd., że emocje dane emocje odczuwa dłużej (one po prostu ciągle się odnawiają). Jest to bardzo męczące zarówno psychicznie jak i fizycznie.

Aby móc pracować nad tym, aby nie odnawiać w nieskończoność przykrych emocji – warto najpierw uświadomić sobie, co je wywołuje. W tym celu można prowadzić dziennik emocji. Do prowadzenia go możesz wykorzystać notatnik, zeszyt albo aplikację w telefonie (kalendarz lub zwykły elektroniczny notes).

Jak to ma wyglądać:
Najlepiej codziennie wieczorem lub w czasie dnia zapisuj swoje emocje.
Opisz krótko zdarzenie, które wywołało dane odczucia i te odczucia.

Na przykład:

• otrzymanie kwiatów od partnera bez okazji – zaskoczenie, radość, znudzenie, irytacja i rozczarowanie

Emocjom często towarzyszą myśli – na razie nie musisz ich zapisywać. Wystarczy, że je sobie uświadomisz.

Krótkie wyjaśnienie emocji, które pojawiły się w przykładzie:

• zaskoczenie – Nie spodziewałam się kwiatów!
• radość – Jak one pięknie pachną, przypominają mi wiosnę, łąkę i to jak słońce przyjemnie rozgrzewa moją skórę.
• znudzenie – To już trzeci bukiet w tym miesiącu..
• irytacja – Poprzednie jeszcze mam, brakuje mi już wazonów, gdzie ja to włożę?
• rozczarowanie – Znowu róże… czy on doprawdy nie może zapamiętać, że wolę tulipany?

Kto jest zainteresowany dalszym rozwinięciem tematu emocji – serduszko w górę.

#psychoedukacjaZMedFood #emocje #kołoEmocjiPlutchika

Źródło grafiki: http://anafora.dmz.edu.pl/teoria-e…/plutchik-emotions-wheel/